Aktualności

Pierwszy pociąg dla Warszawskiego Metra opuścił Newag S.A.

W ponie­dzia­łek, 29.04.2013 pierw­szy pociąg Sie­mens Inspiro wypro­du­ko­wany w Newag S.A. na zamó­wie­nie Metra War­szaw­skiego opu­ścił firmę.

Jest to nowo­cze­sny sze­ścio­mo­du­łowy, jed­no­prze­strzenny skład, który wyróż­nia niskie zuży­cie ener­gii, zna­czące uła­twie­nia w zakre­sie obsługi i kon­ser­wa­cji pojaz­dów, ale przede wszyst­kim wysoki kom­fort jazdy dla pasa­żera.
W pociągu zasto­so­wano cztery pary drzwi o sze­ro­ko­ści 1400 mm umiesz­czone po obu stro­nach każ­dego wagonu. Dzięki temu pasa­że­ro­wie mogą spraw­niej i wygod­niej wysiąść lub wsiąść na sta­cjach. Pociągi wypo­sa­żone są w fotele, roz­miesz­czone wygod­nie po obu stro­nach wagonu, co znacz­nie poprawi wyko­rzy­sta­nie prze­strzeni wnę­trza. Dodat­kowo wszel­kie urzą­dze­nia tech­niczne zostały prze­nie­sione na zewnątrz pociągu, tak by mak­sy­mal­nie zwięk­szyć powierzch­nię dostępną dla pasażerów.

Pociągi pro­du­ko­wane są przez kon­sor­cjum skła­da­jące się z firm glo­bal­nego kon­cernu Sie­mens oraz pol­skiego pro­du­centa pojaz­dów szy­no­wych – firmę Newag.
„Z Austrii dosta­jemy gotowe pudła wraz z zamon­to­wa­nymi oknami, pod­łogą oraz przy­kle­joną maską przed­nią wraz z drzwiami awa­ryj­nymi. Następ­nie w Nowym Sączu odbywa się mon­taż wypo­sa­że­nia prze­działu pasa­żer­skiego oraz kabiny maszy­ni­sty. Na kolej­nych eta­pach pro­duk­cyj­nych mon­to­wane są: układ hamul­cowy, apa­ra­tura elek­tryczna i elek­tro­niczna, poszy­cie wewnętrzne, sie­dze­nia i porę­cze” obja­śnia Grze­gorz Knop, kie­row­nik pro­jektu
Mon­taż sze­ścio­czło­no­wego składu trwa 20 dni, po nim nastę­pują testy sta­tyczne. Przy pro­duk­cji pojazdu pra­cuje obec­nie 150 pra­cow­ni­ków.
Osta­teczny mon­taż odbywa się na nowo­cze­snej hali o powierzchni 10 tys. m2, wypo­sa­żo­nej w trzy linie mon­ta­żowe na któ­rych w jed­nym cza­sie mogą powsta­wać różne pojazdy.
Prze­woź­nik, Metro War­szaw­skie, zamó­wił 35 takich 6-wagonowych skła­dów, z czego 25 zosta­nie wypro­du­ko­wa­nych w Nowym Sączu a 10 w Wied­niu. Co naj­mniej 10 skła­dów wzmocni I linię, zaś pozo­stałe będą obsłu­gi­wały II linię metra.